Egzaminy ósmoklasisty to ważny moment w życiu ucznia — pierwszy poważny sprawdzian podsumowujący lata nauki. Choć to nie matura ani egzamin na studia, wywołuje silne emocje: stres, niepewność, czasem nawet lęk. Zarówno rodzic, jak i samo dziecko mogą jednak wiele zrobić, by ten czas był spokojniejszy i bardziej przewidywalny. Warto przyjrzeć się, co mówi nauka o radzeniu sobie ze stresem i jak te wskazówki zastosować w praktyce.
Badania psychologiczne pokazują, że dzieci najlepiej radzą sobie w sytuacjach wymagających, gdy czują się akceptowane i wspierane. W dniach egzaminów szczególnie ważne jest, by dom był miejscem spokoju, a nie dodatkowej presji. Zamiast mówić: „Tylko dobry wynik cię uratuje”, lepiej powiedzieć: „Widziałem, jak ciężko pracowałeś. To już dużo znaczy”. Krótko mówiąc, stwórz bezpieczne tło emocjonalne.
Zadbajcie razem o rutynę. Mózg najlepiej pracuje, gdy ciało ma zapewnione podstawowe potrzeby: sen, jedzenie, ruch. Dopilnuj, by dziecko dobrze spało (minimum 8 godzin), zjadło pożywne śniadanie i miało chwilę na oddech przed wyjściem. To nie banał — badania pokazują, że brak snu obniża koncentrację nawet o 30%.
Nawet jeśli jesteś zestresowany wynikiem, nie przerzucaj emocji na dziecko. Pytania typu „Na pewno umiesz wszystko?” czy „Nie zawalisz, prawda?” mogą podkopać pewność siebie. Zamiast tego skup się na wspieraniu i słuchaniu.
Drogi uczniu, zadbaj o siebie!
Warto pamiętać o sile oddechu. Techniki oddechowe (np. powolny wdech przez nos, wydech przez usta) pomagają szybko obniżyć napięcie. Równie ważna jest praca z myślami. Jeśli w głowie pojawia się: „Na pewno się ośmieszę”, warto zamienić to na bardziej realistyczne: „Zrobię najlepiej, jak potrafię — to wystarczy”.
Nie tylko nauka ma znaczenie. Ruch (choćby krótki spacer), zdrowe jedzenie i sen wspierają pamięć i koncentrację. Nawet 20 minut aktywności fizycznej może zwiększyć wydolność poznawczą i poprawić nastrój.
Psychologia mówi o tzw. „autowzmacnianiu” — czyli przypominaniu sobie sytuacji, w których daliśmy sobie radę. Przed egzaminem warto przypomnieć sobie dobre oceny, trudne momenty, które się pokonało. To buduje poczucie sprawczości i redukuje stres.
Egzaminy ósmoklasisty to nie tylko test z wiedzy, ale też z radzenia sobie w sytuacji napięcia. Wspierający rodzic i uczeń, który zna podstawowe strategie samopomocy, mają dużo większe szanse na przejście tego etapu z sukcesem — nie tylko na papierze, ale przede wszystkim we własnym poczuciu wartości.
Pamiętajcie, że mocno trzymamy za Was kciuki! Przygotowywaliście się do egzaminów już od dawna. Wierzymy w Was. Powodzenia!!!
Tekst: Alicja Fijałkowska