Właśnie zakończyły się półkolonie w naszej szkole. Trzy tygodnie, a wydaję się jakby to było kilka dni. Tyle się działo...
A ile nas było... z tygodnia na tydzień coraz więcej osób. Pogoda nam sprzyjała, dzięki czemu mogliśmy każdego dniaodpocząć od sal, komputerów, telefonów i spędzić ten czas na świeżym powietrzu.
Każdy dzień był aktywny i pełen wrażeń. Byliśmy w nowej sali zabaw Cafe Frajda, po drodze robiąc przystanek na placu zabaw Parku Skarbków. Wyjechaliśmy w tym czasie na 3 wycieczki autokarowe. Byliśmy w Zakątku Gągolina, gdzie mogliśmy się zrelaksować na hamakach, pograć w piłkę, zapoznać ze zwierzętami, o których opowiadała nam Babcia Jadzia oraz zrobić własne zwierzątka z drewna. Innym razem pojechaliśmy do Julinka. Ile tam było emocji. Graliśmy w minigolfa, wspinaliśmy się na ściankę i mogliśmy spróbować swoich sił w parku linowym. Na koniec, szaleliśmy na ogromnych dmuchańcach i trampolinie. Było super! W trzecim tygodniu pojechaliśmy do Bazy Bieganów, tu też była dobra zabawa. Były tatuaże, ruskie kręgle, przejażdżki quadami oraz paintball. Po tych wszystkich atrakcjach odpoczęliśmy przy kiełbasce z ogniska.
To nie koniec naszych zabaw, ponieważ pogoda była super byliśmy na Stawach Walczewskiego, gdzie mogliśmy się kąpać i opalać, bawić na placu zabaw i poszliśmy na pyszne lody. Kąpaliśmy się również na basenie i parku wodnym. Było fantastycznie! Nasi wychowawcy zabrali nas również do Państwowej Straży Pożarnej, gdzie poznaliśmy pracę strażaków. Byliśmy też dwa razy w kinie oraz w pizzerii Biesiadowo. Nie było czasu na nudę. Bo, gdy wracaliśmy z tych wszystkich wycieczek mieliśmy zajęcia sportowe, plastyczne oraz zajęcia z elementami SI. To był fantastycznie spędzony czas! Obejrzyjcie fotorelację!
Półkolonie w SP6 - fotorelacja